Panterka to jeden z moich ulubionych wzorów. Nie wymaga wielkich nakładów pracy ani specjalnych umiejętości, dlatego często gości na moich paznokciach a jak się uda to i innym proponuję ten wzór. Ostatnie zdobienie było na paznokciach siostry, dzisiejsze na paznokciach cioci:] Zmalowała koślawego frencha na swoich długaśnych pazurkach, panterka lekko zakryła niedociągnięcia i nadała drapieżności paznokciom. Wzór, oczywiście zmalowały moje nowe przyjaciółki- farbki akrylowe. Całość prezentuje się tak:
Jaką panterkę wolicie? Tradycyjną czy jakieś kolorowe wariacje?
Pytanie do Was:
Na początku prowadzenia bloga obiecałam, że gdy stuknie pierwsza 50 obserwatorów zorganizuję rozdanie. Szczerze powiem, że zbieranie czytelników jest na prawdę ciężkim zadaniem i każda dodatkowa osoba cieszy a każda odchodząca odbiera motywację... Sama nie przepadam za rozdaniami ze względu na to, że nie mam wpływu na wygraną. Dlatego mam do Was pytanie: rozdanie czy konkurs? Podejrzewam, że chętnych będzie znikoma ilość więc i w jednym i w drugim będą duże szanse wygranej. Mam już pomysł na konkursik i bardziej ku niemu się skłaniam, zdradzę tylko, że będzie dotyczył zmalowania czegoś:] Zabawa jednak jest przeznaczona dla Was więc Wam pozostawiam decyzję:]
Propozycję pozostawcie w komentarzach :]