czwartek, 1 maja 2014

Letnie water marble

Pogoda letnia choć do lata jeszcze trochę dlatego u mnie ciepłe mani:] Water marble gości na moich pazurkach niezwykle rzadko ze względu na czas jaki trzeba poświęcić na dobranie odpowiednich lakierów, mieszanie kolorów, zbieranie pozostałości lakierów z palców.... x10 bo palców tyleż mamy. Po dwóch godzinach i zużyciu 50 patyczków kosmetycznych mogę się pochwalić takim oto efektem.










Lakier podkładowy biały Glamour do podbicia kolorów. Mieszałam róż i żółty neonek. Na paznokciu wyszły inaczej niż w buteleczkach:] Lekkie niedociągnięcia wybaczcie ale robienie niektórych paluchów na nowo doprowadziło by mnie do szaleństwa:]


Lubicie tą metodę zdobienia?

7 komentarzy:

  1. ślicznie wyszło :)
    znam tą metodę, nawet kilka razy próbowałam ale mi nie wyszło :c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się zraziłam za pierwszym razem. Trzeba próbować do skutku :]

      Usuń
  2. Żałuj, że nie widziałaś mojego pierwszego podejścia :D Koszmar dla oczu ;) Ale Twój mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, dobrze Cię rozumiem, pewnie cały lakier spływał po płytce paznokcia, nie wspominając, że złośliwie nie chciał się rozchodzić w wodzie:]

      Usuń
  3. Ślicznie wyszło! Ja do water marble rzadko wracam, nie mam do tego cierpliwości :P

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...