niedziela, 11 maja 2014

Paznokciowe zakupy u promoto

Nosiłam się z zamiarem kupna czegoś u promoto już dłuższy czas. Nosił wilk razy kilka... W końcu kupiłam! Na pierwszy ogień poszły wodne naklejki. To musiało się znaleźć w koszyku. i tasiemka do zdobień. U niektórych dziewczyn takie piękne rzeczy widziałam z nią wyczarowane na paznokciach, że musiałam ją mieć. W praktyce wyszło nieco inaczej....
Zamówiłam 11 rzeczy z czego 2 nie dostałam. Właśnie tasiemki (chlip chlip) i jednych z lepszych wzorów wodnych naklejek. Za to dostałam dwie rzeczy, które nie są w moim guście i na pewno bym ich nie zamówiła. Nie wiem skąd ta pomyłka ( bo mam nadzieję,że to nieporozumienie). Być może nie mieli już wybranych przeze mnie produktów na stanie ale z drugiej strony mogli mnie poinformować, wybrałabym co innego albo w ogóle nie wystawiać przedmiotu, którego nie mają! Wprawdzie majątku nie wydałam ale chodzi o fakt, że oczekujesz tego co zamówiłaś a nie przypadkowych produktów. Najbardziej mi żal tej tasiemki... Liczę na małe wyjaśnienie, poczekamy, zobaczymy. Przejdźmy do zakupów!



Z niepaznokciowych rzeczy zamówiłam pędzel do nakładania maseczek. Kosztował 2,50zł a zawsze to jakaś wygoda, nie lubię ubabranych paluchów:]


Ćwieki- półokrągłe, nie haczą, ładnie przylegają do paznokcia. W neonowych kolorach. Pierwszy raz widziałam je u Kleopatre i się zakochałam. 1,79zł/ woreczek


Naklejki wodne- łatwe i szybkie w użyciu. Gwarantuję, że nikt nie będzie miał trudności a wręcz wyczaruje niecodzienne mani. Idealne dla tych, któe nie lubią bawić się farbkami czy lakierami do zdobień. 2,40zł/ szt






A tutaj rzeczy, które nie trafiły do koszyka a jakimś cudem znalazły się w przesyłce :]


Do kupienia Tutaj. Na prawdę mają mnóstwo rzeczy, najchętniej wykupiłabym połowę asortymentu!
Szkoda, że zdarzają się pomyłki, jednak z tego co zauważyłam blogerki sobie chwalą tego sprzedawcę.


Dajcie znać co uważacie o naklejkach wodnych. I oczywiście, czy macie jakieś doświadczenia z tym sprzedawcą :]


4 komentarze:

  1. Najbardziej podobają mi się neonowe ćwieki. Mam nadzieję, że wyjaśnią tą pomyłkę z tymi produktami, których nie zamawiałaś :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mogąc się doczekać już wczoraj zrobiłam zdobienie z tymi ćwiekami :] Już niedługo na blogu.

      Usuń
  2. szkoda, że wystąpiła ta pomyłka z zamawianymi rzeczami :(
    ale naklejki bardzo ładne, a takie "cekinki" pewnie też będą ślicznie wyglądać na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...