Wiatraki okazały się silniejsze niż myślałam i przegrałam tę bitwę... Jak się miałam oprzeć tym cenom i produktom? No jak?! Oczywiście najpierw zamówiłam, zapłaciłam a potem zaczęłam czytać cokolwiek o tym sklepie. No i się naczytałam, że łeb siwy. A to, że stare produkty, a to że klienta mają głęboko, że na paczkę czeka się długo itp... Siedziałam jak na szpilkach i czekałam na gostka z firmy kurierskiej aż dwa dni :] Pojawił się przed chwilą i muszę już teraz powiedzieć, po wstępnych oględzinach, że jestem mega zadowolona i cieszę się, że wszystko poszło zgodnie z planem. Paczuszka elegancko zapakowana w folie bąbelkową, w folii tej...pełno zawiniątek (również w folię bąbelkową). Każdy produkt z osobna, więc nie ma mowy o jakimś zniszczeniu. Powąchałam już wszystkie produkty, pachną jak należy więc mam nadzieję, że stare nie są. Z datą ważności zgodzę się, że jest problem ponieważ znalazłam tylko na fluidzie, na szczęście do 10.2015 więc luźne gacie. Reszta też wydaje się być świeża... Polecam od siebie ten sklep.
Za zakupy zbiera się jakieś punkciory, jeśli się ktoś zaloguje z mojego linka to , i ja i ta osoba dostaje punkty. Więc jak ktoś chce to bardzo proszę :
link . Nie liczę na ogromne profity ale grosz do grosza...
Za zakupy zapłaciłam ok 70zł bez przesyłki.
A teraz po kolei:
wybielacz do paznokci- Manhattan
|
Cienie do powiek (te okrągłe za 1zł! Manhattan za 2.50) |
|
Palmers i olejek Osiris do walki z rozstępami |
|
Szminka (Manhattan), Fluid (Verona), Kredka (Astor), tusz do rzęs |
|
Tester pudrów w kamieniu, gąbki, pilnik szkalny |
Tak na szybko fotki szminki dla orientacji, postaram się po przetestowaniu ją opisać dokładniej, na razie zauważyłam, że ma dość intensywny zapach, co może przeszkadzać.
Ot, koniec zakupów:] Zdziwiły mnie te pudry bo faktycznie są wielkości pełnowymiarowego produktu. Zapłaciłam za nie całe 4 złote.
A i jest jedno niemiłe zaskoczenie...a mianowicie, uznacie mnie teraz za pazerną, ale podobno zdarzają się też gratisy, których niestety nie dostałam :( Być może należą się od jakiejś kwoty.... Lekko zawiedziona ( wiadomo, że palec nie wystarczy trzeba też rękę wziąć :) ale w pełni zadowolona z zakupów, obsługi i jakości.
Zamawiał już tam ktoś?
Czekam na recenzję olejku, co prawda w ciąży nie jestem, ale rozstępy to też moja zmora ;-/
OdpowiedzUsuńJa posiadam stare rozstępy, już białe ale teraz to mi się takie pręgi porobiły różowe, że koszmar z ulicy Wiązów. Nie liczę na to, że zrobi coś ze starymi ale te nowe mogłyby zniknąć. Obecnie mam 3 specyfiki na te koszmarki- ten olejek, palmers i ziaja mamma mia. Poużywam przez jakiś czas to opiszę, bo wiadomo, że po tygodniu efektów nie zobaczę :/ Już bym wolala cellulitu więcej zamiast tych rozstępów bo z nim ma się szansę w walce.
OdpowiedzUsuńwidzę zakupy udane ;)) a ja chętnie poznam tusz do rzęs ;))
OdpowiedzUsuńSama chętnie go poznam, na razie powstrzymuję się przed otwarciem bo mam kilka w użyciu ale znając siebie nie wytrzymam :]
OdpowiedzUsuńSlyszalam, ze ten balsam na rozstepy jest bardzo dobry. Czekam na Twoja recenzje :) xx
OdpowiedzUsuńTo mi teraz dodałaś nadziei :] Nawet smród tego balsamu mi nie straszny skoro ma działać :)
OdpowiedzUsuńhehe ;) powodzenia
OdpowiedzUsuńchcialam Tylko poinformawac, ze Twoj blog zostal dodany na liste Polskich blogow Kobiecych na Swiecie..
OdpowiedzUsuńbuziaki I milego weekndu xxx
http://polskieblogikobiecenaswiecie.blogspot.co.uk/
Dziękuję za wiadomość :]
OdpowiedzUsuńJa tam lubię Paatala. Kilkakrotnie zamawiałam z koleżankami i zawsze wszystko ok. Teraz tez zamawiam. No nam się jakoś też gratisy nie zdarzały ale da się to przeżyć, choć było by miło gdyby docenili :P Powiew Ci,że cieszę się,że to odkryłam. Można wypróbować markowe kosmetyki czasami naprawdę za takie pieniądze,że głowa mała ;D Mi się nigdy nie zdarzyło coś przeterminowanego (odpukać;D)
OdpowiedzUsuń