Co mnie obchodzą głodujące dzieci w Afryce, rozstępy na tyłku i powiększający się brzuch adekwatnie do mojej ciążowej brzydoty, kiedy wstaję rano, zaglądam na bloga i co widzą moje gały?! PIERWSZEGO OBSERWATORA!!! Cieszę się jak głupia... Już myślałam, że sama czytam swoje posty:] A tu taki prezent od Kasi. Dziękuję bardzo za doceniony trud tworzenia i pozdrawiam gorąco. Gdybym mogła to bym się napiła z tej okazji, a póki co : Zdrówko pięknych Pań (toast wodny) .
Wirtualnie stukam się szklanką wody z cytryną :)
OdpowiedzUsuń