sobota, 12 lipca 2014

Denko majowo-czerwcowe

Wykańcza mnie ten brak czasu. Już połowa lipca a ja dopiero denko przedstawiam z czerwca.... Lepiej późno niż później:]



I jedziemy po kolei:



1. Szampon Barwa Ziołowa czarna rzepa- kosztuje grosze, ok 4zł, uwielbiam ziołowe szampony, jednak jeśli chodzi o czarną rzepę to moim ulubieńcem jest szampon z Farmony. Do tego na pewno powrócę.

2. Nawilżająca mgiełka Summer Breez Avon- tutaj widać, że "mgiełka " nie do końca jest mgiełką...w przygotowaniu recenzja. Nie kupię na pewno. Cena ok 6-7zł w promocji.

3. Roletka avon Perceive- jeden z moich ulubionych zapachów. Kupię ponownie. Na promocji można wyrwać za 6-7zł.



4. Płatki Carea- Biedronkowe najlepsze. Teraz są za 1.99zł . Kupię nie raz:]

5. Chusteczki do higieny intymnej-  dobre na długie wycieczki w plenerze.Poza tym zbędny dodatek . Do kupienia w Netto za ok 4,5zł. Nie kupię.

6. Antyperspiratn w kamieniu Lady Speed Stick- zużyłam już dwa. Starcza na długo i nieźle sobie radzi z potem. Jeszcze do niego wrócę, teraz testuję Garniera.




7.  Krem normalizująco- matujący Herbal Care-  dobry krem za ok 8zł. Recenzja TUTAJ. Może do niego wrócę.

8. Ziaja Ulga, krem do skóry wrażliwej-  u mojej mamy wywołał plamy na twarzy a do mojej cery kompletnie nie pasował. Zużyłam do stóp. Miałam wersję na noc i na dzień, niestety jedna z nich po otwarciu i paru miesięcy leżakowania i czekania na swoją kolej....uwaga....spleśniała! tak! Po otworzeniu słoiczka zobaczyłam zielony meszek na wierzchu kosmetyku:] Zraziłam się do tej firmy troszkę jeśli chodzi o kremy do twarzy. Nie kupię.

9. miniatura płynu micelarnego Paese- otrzymałam w jednym z ich boxów. Recenzja w przygotowaniu:] Byłam z niego zadowolona. Może kiedyś kupię pełną wersję.





10. Krem do rąk herbata malinowa Loveliness-  wersja zimowa, kremy tej firmy spotkamy w  sklepach sieci Netto. Kosztował chyba 3 zł. Nie kupię ponownie. Po paru miesiącach praktycznie zamienił się w kremową wodę. Zapach bardzo chemiczny. 

11. Scrub Along Game Betty-  dostałam w prezencie, fitmy nie znam. Kupione w Tesco. Okropny. Przelewa się przez palce, mała pojemność i spowodował wysyp krostek tam gdzie go stosowałam. Nie chce go więcej. 

12. Termoaktywne serum wyszczuplające i antycellulitowe Kolastyna-  żel, któy wcale a wcale nie grzał. Nie wiem czy coś dał ale fajnie się go używa. Mam jeszcze jedną tubę więc póki co nie kupię.


13-15. Zgluciałe lakiery:]  Safari bardzo szybko gęstnieją dlatego się z nimi mało lubię. Simple beauty też nie bardzo mi podchodzą. Zaletą jest to, że są małe i mają w miarę duży wybór kolorów. 


Widziałam, że niektóre z Was pobijają rekordy w zużyciach:] Podziwiam i gratuluję :] 

Pozdrawiam ciepło!

8 komentarzy:

  1. Podobnie jak u mnie licho nam poszlo :/ ale zawsze cos :)

    OdpowiedzUsuń
  2. szampon z barwy mam ale wersję tataro chmielową

    OdpowiedzUsuń
  3. Trochę tego jest :)
    Zainteresował mnie krem o zapachu herbaty malinowej, mimo kiepskiego działania chętnie bym go kupia ale oczywiście u mnie nie ma Netto :/ smuteczek

    OdpowiedzUsuń
  4. Na początku jeszcze sprawdzał się dość dobrze, zdziwiłam się gdy po jakimś czasie chce wycisnąć kapkę a sikło mi mlecziem :] i wcale nie mówię o kosmetycznym tylko takim z kartona:]

    OdpowiedzUsuń
  5. Zawsze lubiłam te perfumy Perceive z Avonu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też lubiłam te perfumy z Avonu :) wcale nie takie małe to denko.

    OdpowiedzUsuń
  7. spore denko :)
    jeśli chodzi o tą nawilżającą mgiełkę z avonu to ja lubię ją używać po basenie, nie mam czasu na to by czekać aż balsam się wchłonie więc szybko smaruję się tym specyfikiem i dodatkowo świetnie maskuje zapach chloru :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja uwielbiam serię Ulga z Ziaji, szkoda, ze u Ciebie się nie sprawdziła. Co do pleśni to jestem w szoku :O U mnie nic podobnego się nie działo. /P.

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...