Lakier Paola firmy Lemax znalazł się w moim posiadaniu przez przypadek a raczej przez nałóg. Lakieromaniactwo. Kupiłam go tylko ze względu na to, że w mojej kolekcji nie miałam takiego koloru. Proste, prawda? Przecież my, uzależnione od lakierów nie kupujemy ich tylko dlatego, że nam się podoba dany kolor:]
Lemax jak to Lemax, wg mnie lakiery ma obłędne i spokojnie mogą dorównywać drogim markom jakością. Lubię ich lakiery ze względu na trwałość, kolory i mnóstwo serii, których nawet nie znałam.
Nie będę się rozpisywać.Widzę same zalety. Na paznokciach wygląda obłędnie, oczywiście nie jest to kolor na codzień. Chyba, że ktoś lubi:] Trwałość kilka dni, nie odpryskuje, szeroki pędzelek, dobre krycie (jakby się ktoś uparł to jedna warstwa). No po prostu same zalety:]
Jakie na Was wywarł wrażenie? Czyż nie jest to dostojny kolor? Taki piasek pustyni :]
Bardzo ładny kolorek ;) Lubię takie na jesień .
OdpowiedzUsuńZdecydowanie jesienny.
UsuńJa nie przepadam za takimi kolorami :)
OdpowiedzUsuńZ takim kolorem kojarzą mi się święta Bożego Narodzenia :)
OdpowiedzUsuńHaha, dobre skojarzenie:]
UsuńDla mnie to raczej kolory jesieni zdecydowanie nie na lato
OdpowiedzUsuńLatem nie nosiłam.Zdjęcie robione jeszcze podczas zimy, która raczej jesień przypominała:]
UsuńCiekawy ten kolorek, nawet mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolorek, spodobał mi się :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że na jesień ładnie by się dostosował do stempli.
Usuń