wtorek, 3 grudnia 2013

Zakupy listopada

Przyznam skromnie, że zaszalałam.... za to grudzień zapowiada się biednie. Skupię się teraz na zużywaniu tego wszystkiego :)

Oprócz zakupów typu ShinyBox, o którym pisałam tutaj....


Zakupów Rossmannowskich, o których trochę tu...


poczyniłam też inne zakupy, rozłożone na raty. Jedna rzecz tu, druga tam i się uzbierałoooo!


Bliżej poznane wyglądają tak:
1. Listerine płyn do płukania ust- nie zawiera alkoholu i jest łagodny, inne sprawiały, że wręcz drętwiał mi język i przez kolejnych kilka godzin nie czułam smaku potraw:)













2. Scrub do Ciała Avon wanilia- nie jestem pewna czy już o nim nie pisałam:)














3. Maszynki do golenia Bic Pure Lady- już gdzieś pisałam, że uważam je za bardzo dobre w swojej cenie. Za 4 sztuki 6 zł w Realu.















4. Płatki kosmetyczne Tip- W realu za 2 zł, ciekawa jestem jak się będą miały w porównaniu z tymi z Biedronki.















5. Celia mleczko do demakijażu z kolagenem- kończę mleczko z Evy i to jest jego następca. Nie mogę się doczekać jego próbowania :p














6. Lovely eyeliner granat- naczytałam się dobrych opinii i się skusiłam:]















7. Miss Sporty błyszczyk- zakupiłam dla siostry tak samo jak lakier poniżej.











8. Topper Essence
















9. Lakier Lovely Dark Shine- kupiony z ciekawości, ponoć świeci w ciemności.


10. Piaskowy wibo granat














11.Wibo New trend nr 181
















12. Lovely Classic nr 33















13. Lovely Blink Blink nr 2






















A jak wyglądają Wasze zbrodnie na portfelu? :]




sobota, 30 listopada 2013

Zimowe mani

Korzystając z chwili czasu cyknęłam parę zdjęć dzisiejszego mani. Bardzo szybko je zrobiłam, w wykonaniu proste a daje jakiś efekt. Bynajmniej nie jest tak nudno jak w tradycyjnym malowaniu.
Zima już puka do naszych drzwi, nie wiem kto ją zapraszał. W każdym razie ja ją łaskawie wpuszczę pod warunkiem, że uraczy nas śnieżnym puszkiem a nie błotem i deszczem:( Stąd też moje mani, niech będzie inspiracją dla Pani Zimy :)

W roli modela Przyjaciel mojej córki:)





Te mało subtelne cieniowanie zrobiłam oczywiście gąbką do makijażu, celowo jest takie niezdarne. Śnieżna zaspa :)






Jak Wam się podoba zdobienie? 



piątek, 29 listopada 2013

Paese Box

Od 1 grudnia ruszają Paese Boxy, widziałam, że cieszyły się dość dużą popularnością dlatego postanowiłam się również skusić. Koszt takiego pudełeczka to 39 zł (przesyłka gratis).
Tym razem w boxie dostaniemy 5 pełnowymiarowych kosmetyków z kolorówki + 6 mini produktów do przetestowania!



Info z ich FB

A jak Wy się zapatrujecie na tę akcję? Kusi?


poniedziałek, 25 listopada 2013

Wygrana u Kleopatre

Po raz pierwszy udało mi się coś wygrać w konkursie blogerskim:]
Konkurs zorganizowała Kleopatre. Zadaniem było opisanie wymarzonego produktu do kąpieli. Włączyłam swoje wodze wyobraźni i wygrałam:)

Moja odpowiedź brzmiała tak:

Mój wymarzony produkt do kąpieli... Nie dość, że musi mieć zniewalający zapach to jeszcze powinien być funkcjonalny. Zaczynając od zapachu- w zależności od tego co mnie czeka w danym dniu powinien być kojący lub motywujący. Mam egzamin do zdania z młodym profesorem? Wykąpie się w żelu o zapachu feromonów:] W dużym stopniu ułatwi mi życie taki produkt. A żeby było jeszcze łatwiej to mój żel będzie zapakowany, wcale nie w tradycyjną butelkę czy tubkę. Stawiam na wygodę. Ów żel zapakowany będzie w moją gąbkę do mycia...Eh...co za wygoda, żadnego nalewania żelu na ciało, rękę, myjkę czy gąbkę, on już tam jest! W zależności od siły nacisku z gąbki wypływa mniej lub więcej produktu. Zaczynam żałować, że nigdy takiego produktu mieć nie będę:]

Jestem miło zaskoczona, że to mnie wybrano bo wybór był ciężki. Dziewczyny na prawdę miały fajne pomysły :)
Przejdźmy w końcu do najlepszego! Nagroda!
Zaskoczyło mnie opakowanie, myślałam, że dostane dwa żele w folii bąbelkowej a tu miła niespodzianka.
Pudełeczko wygląda tak:




Baardzo ładny styl opakowania. Zawartość: to co obiecane + materiałowa torba. Nagroda mi się bardzo podoba, czuję się zmotywowana do tego aby brać częściej udział w takich konkursach.



Zdążyłam powąchać już te cuda:]
Pomarańczowy pachnie jak pomarańczowe landrynki, orzeźwiająco ( już powędrował w ręce mojego K, oczywiście podstępem nie z mojej własnej woli)
Ten ciemnoczerwony pachnie jak wiśniowe delicje....mmmm pycha!

Dziękuję Ci jeszcze raz Kleopatre za doceniony trud tworzenia:)


LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...