Ziaja krem do stóp i dłoni
Aspekt techniczny:
Słoiczek mieści 50 ml gęstego kremu o bardzo przyjemnym zapachu. Krem ma barwę idealnie białą. Opakowanie bardzo wygodne w używaniu jak i solidne. Dziwi mnie, że pojemność taka mała bo zazwyczaj kremy do stóp mają 75 ml.
W teorii:
Krem zawiera olej z oliwek, olej słonecznikowy oraz olejek z trawy cytrynowej. Zapobiega pękaniu oraz nadmiernemu rogowaceniu naskórka. Doskonale zmiękcza, przywraca skórze gładkość i elastyczność. Polecany również dla diabetyków.
W praktyce:
Pokładałam nadzieję w tym kremie jak tylko zobaczyłam jego konsystencję. Taki kombajn MUSI PRZECIEŻ DZIAŁAĆ! Wcierałam i wcierałam konsekwentnie a on równie konsekwentnie nie chciał się wchłaniać. Ja nie wiem czy jest zbyt treściwy i nie chce przeniknąć przez mój papier ścierny na stopach czy co? Co wieczór smarowanko i każdego ranka jeszcze kleiły mi się stopy. Przy każdym wieczornym smarowaniu stopy znów szorstkie tak jakbym na nie nic nie nakładała wcześniej. Robota głupiego:/ Krem nie należy do wydajnych to i skończyć się kiedyś musiał.
Czy go mogę polecić? Jasne, że tak. Wszystkiego trzeba w życiu spróbować i wcale nie jest powiedziane, że co jednego grzeje innego nie będzie ziębić. Nawet jestem ciekawa jak sprawował się na innych stopach, być może moje są pancerne:]
Pod mikroskopem:
Skład: Petrolatum, Aqua, Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Helianthus Annus (Sunflower) Seed Oil, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Glycerin, Cetyl Alcohol, Ceresin, Lanolin Alcohol, BHA, Ethylparaben, Methylparaben, Parfum, Linalool, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Geraniol, Benzyl Salicylate, Benzyl Alcohol, Limonene, Hydroxycitronellal, Citral, Amyl Cinnamal, Citric Acid.
Cena: ok. 5zł/50 ml
Czekam więc na Wasze opinie !!!